28 November 2008

ławeczka

zmarzły mi nadgarstki
mróz wniknął w każdą komórkę

kropelki potu jak poranna rosa
zmroziły mi kark

paznokcie wbiły się w skórę
aż zostały ciemne ślady

usta bezwiednie wyrzucały
niepotrzebne słowa

czy to naprawdę
byłam ja?

No comments: