I saw your face
in the mirror
were you thinking
of me?
Zapomniane przez nas dwoje ich różowe mnóstwo spada na dno naszych dusz, jak płatki miękkich, najpiękniejszych róż...
28 October 2006
22 October 2006
spod powiek
takie to wszystko jakieś szare
rózowe chmury odpłynęły
albo rozpłynęły się w niebycie
wszystko jakieś takie wolne
codzienne tai- chi
albo wieczne tańczenie walca
rózowe chmury odpłynęły
albo rozpłynęły się w niebycie
wszystko jakieś takie wolne
codzienne tai- chi
albo wieczne tańczenie walca
15 October 2006
myśl
cynamonowy smak kawy
pomarańczowy zapach kadzidełek
pieszczotliwy dotyk wiatru
szaro- niebieski widok nieba
słyszę jak szepcze
że przyszła
i zostanie na trochę
jesień
pomarańczowy zapach kadzidełek
pieszczotliwy dotyk wiatru
szaro- niebieski widok nieba
słyszę jak szepcze
że przyszła
i zostanie na trochę
jesień
08 October 2006
opus citatum
Mój Boże któryś jest
w przestworzach
daj mi siłę do maszerowania
i odporność na rany
pozwól mi iść dalej
i uchroń od upadku
niech się stanie
wola Twoja
w przestworzach
daj mi siłę do maszerowania
i odporność na rany
pozwól mi iść dalej
i uchroń od upadku
niech się stanie
wola Twoja
05 October 2006
02 October 2006
Sigma pytań
Myślę więc jestem?
Jestem więc trwam?
Jak długo trwać będę?
Czy przetrwam?
Od kiedy można mnie zmierzyć?
Czy to nieskończone kontinuum?
Czy powstałam z wody?
Czy z ognia?
A może nie istnieję?
Jestem więc trwam?
Jak długo trwać będę?
Czy przetrwam?
Od kiedy można mnie zmierzyć?
Czy to nieskończone kontinuum?
Czy powstałam z wody?
Czy z ognia?
A może nie istnieję?
Subscribe to:
Posts (Atom)